Bykowe to nie jedyny idiotyczny podatek...


Niedawne doniesienia w sprawie słów Artura Sobonia z PiS, który luźno sobie rzucił, że bezdzietni single powinni płacić "bykowe", wywołały lawinę dyskusji w trwającym właśnie "sezonie ogórkowym". Jako argument podał m.in. fakt, że ludzie chętniej zakładaliby rodziny i staliby się bardziej odpowiedzialnymi obywatelami. O tym, jak idiotyczny jest to pomysł, świadczy chociażby pochodzenie tego podatku - wprowadzono go w PRL, zaraz po wojnie, by zwiększyć liczbę ludności. Wtedy każdy Janusz i Karyna chajtali się i robili Brajanków po to, żeby nie płacić hajsu za frywolne życie. O ile Artur Soboń nie ma mocy sprawczej, a jego słowa były luźną myślą, o tyle na świecie istnieje mnóstwo idiotycznych podatków, które państwa nakładają na swoich obywateli. Oto takie TOP 10:

1. PODATEK OD KROWICH GAZÓW - ESTONIA

W 2008 roku, rząd Estonii stwierdził, że zamierza walczyć z emisją gazów cieplarnianych i wymyślił, że opodatkuje krowy, które pierdzą metanem. W praktyce estońscy hodowcy bydła muszą płacić podatek za to, że ich krowa żyje pełnią życia i od czasu do czasu sobie purtnie. Ciekawe, czy można uniknąć opłat, np. poprzez podawanie krowom Espumisanu?

2. PODATEK GRILLOWY - BELGIA

Tutaj walka z ochroną środowiska wzniosła się na wyższy poziom. Każda osoba, która rozpali sobie grilla, musi zapłacić 20 euro podatku. Jak to sprawdzają? Władze wysyłają nad kraj helikoptery z kamerami termowizyjnymi, które wykrywają grillowe imprezy. Wyobrażacie sobie taki podatek w Polsce? Takim sposobem, każdego maja spłacalibyśmy dług, który robi 500+.

3. PODATEK OD NIELEGALNYCH NARKOTYKÓW - USA

Stan Tennessee jest wspaniałomyślny! Opodatkował nielegalne używki. Jak to działa w praktyce? Każdy diler może anonimowo płacić taki podatek, co w razie złapania go przez policję sprawi, że, jeśli pokaże dowody wpłaty, sąd będzie dla niego bardziej przychylny! Genialne!

4. PODATEK OD WIARY - NIEMCY

Niemcy stwierdzili, że to wierni powinni opłacać Kościoły, dlatego każdy, kto uważa się za praktykującego katolika, płaci podatek od wiary. Jeśli nie płaci - nie może przystępować do sakramentów. "Wyznaniowe" obowiązuje każdą religię, nie tylko chrześcijańską.

5. PODATEK OD OPERACJI PLASTYCZNYCH - KOREA POŁUDNIOWA

W krajach azjatyckich operacje plastyczne są jak kupowanie bułek na śniadanie. Nigdy nie wiesz, z jaką twarzą członek rodziny wróci do domu. Jako że Korea jest stolicą ingerowania w urodę, państwo zarabia sobie 10% od każdej wykonanej liposukcji, powiększenia piersi, czy wyprostowania nosa.

6. PODATEK OD TAŃCA BRZUCHA - EGIPT

Taniec brzucha w Egipcie to jak polonez dla Polaków. I teraz pomyślcie, że za każde odtańczenie poloneza musicie zapłacić. Tak własnie muszą robić tancerki belly dance w Egipcie. Rząd opodatkował bowiem taniec brzucha, przez co po każdym show, do kieszeni państwa wpada fajna sumka.

7. PODATEK OD KURZU - ARMENIA

Armeńczycy muszą zapłacić podatek za każdy metr kwadratowy swojego mieszkania. Im więc większe mieszkanie, tym więcej ten podatek wynosi. Za 1 metr kwadratowy opłata wynosi ok. 1 grosz. Nie wiadomo, czy wynika to z faktu, że Ormianie nie sprzątają w domach, ale pomysł zaiste idiotyczny.

8. PODATEK OD POKOJU - NOWA GWINEA

Biedaczki z Nowej Gwinei muszą płacić 17 euro za każdy rok, w którym w ich państwie panuje pokój. ONZ podkreśla, że pokój to podstawowe dobro ludzkości, dlatego dziwi brak reakcji z ich strony na tak niemoralne zagrywki rządu Nowej Gwinei.

9. PODATEK OD SAMOROZWOJU - RPA

Każdy pracodawca, który poprzez oferowaną pracę rozwija umiejętności swoich pracowników, musi zapłacić od tego podatek. Wynosi on 1% wszystkich wynagrodzeń. Ma on podobno wpłynąć na rozwój zwłaszcza czarnoskórych osób. Hmm...

10. PODATEK OD DREWNIANYCH PAŁECZEK - CHINY

Chińczycy słyną z jedzenia pałeczkami. Codziennie ogromne ilości tych "sztućców"są wyrzucane do kosza. W trosce o środowisko, rząd wymyślił, że opodatkuje pałeczki, by przyczynić się do zmniejszenia wycinki lasów, która rocznie wynosi ok. 25 milionów drzew.

"Bykowe" śmiało mógłoby trafić na powyższą listę. Na szczęście wątpię, że ktokolwiek byłby na tyle odważny, żeby wprowadzić tak przestarzałe rozwiązanie. Patrząc na powyższe przykłady, można się pocieszyć, że z tymi podatkami w Polsce jeszcze nie jest aż tak źle. Znacie jakieś inne dziwne podatki? Dajcie o nich znać w komentarzu!

2 komentarze:

INSTAGRAM

@lebio.pl