KOBIETY MAJĄ PRZESRANE


    Witam Państwa bardzo serdecznie. Mamy 8 marca 2017 roku, więc zapraszam Was na specjalne wydanie wpisu związanego z byciem kobietą na planecie zwanej Ziemią. Ja nazywam się Paweł i ja to napisałem. Jestem chłopcem, o czym może świadczyć zapewne chociażby fakt, że w dowodzie mam literkę M. I ta oto literka z góry sprawia, że między innymi potrafię lepiej prowadzić samochód od kobiet, nie wiem co to łzy, bo nigdy nie płaczę, kocham piłkę nożną, będę zarabiał więcej niż nasze drogie Panie, nie okazując przy tym żadnych emocji, bo w końcu ten typ tak ma. Tak skonstruowany jest świat i musimy się z tym pogodzić czy tego chcemy, czy nie.

Otóż gówno prawda, ale dziś nie o tym.

    Chciałbym się skupić na kobietach, które mają dzisiaj swoje święto i ich roli w społeczeństwie. Nie od dziś wiadomo, że dziołszki zawsze miały (i dalej mają) pod górkę. W końcu to takie małe, delikatne i bezbronne istotki, które nie powinny mieć żadnych praw, bo jeszcze z tego wszystkiego im odwali i będą chciały zawładnąć światem. W końcu Janusz Korwin-Mikke powiedział, że żadna kobieta nigdy nie była mistrzynią szachów, więc TO CHYBA O CZYMŚ ŚWIADCZY MOI DRODZY! Chociaż czy rzeczywiście są takie bezbronne? W wierzeniach Apaczów, kobiety miały zębate pochwy (serio), przez co mężczyźni się ich bali. Na szczęście pewien śmiałek nie wystraszył się od razu, kiedy rozochocony ujrzał żarłoczną sisię. Ze stoickim spokojem, najpierw wsadził w nią kij, ale głodna pochwa zjadła go całego, więc spróbował rzucić w nią kamieniem. W ten sposób udało mu się wybić jej zęby. Możemy tutaj mówić śmiało o tym, że młody Apacz odmienił Wam życie kobiety! Panowie! Jeśli jednak odkryjecie, że Wasza wybranka ma tam jakieś kły, to już wiecie co robić, nie ma za co. 


   Wszyscy znamy historie, w których dziewczyny nie mogą głosować, chodzić do kościoła, uczyć się, pracować, wychodzić z domu, odkrywać szyję, ramiona, muszą zakrywać włosy itd. Ogarnijcie więc najdziwniejsze zasady, jakie panują w innych krajach, a jest to dość przerażające momentami.  

    Na pierwszy ogień weźmy taką Arabię Saudyjską. Każdy wie, że istnieje, że ciapaki, że kozy, kebab i szejki (i wszyscy wiedzą, że nie mówię tu o kręceniu pupką, ani o tym truskawkowym do picia, prawda?). Ale czy ktoś wie, że kobiety nie mogą tam posiadać prawa jazdy? 
    Ja nie mówię, że mi nigdy nie przechodzi przez myśl taka ewentualność, kiedy widzę jak jakaś inteligentna inaczej, nie potrafi zaparkować swojego Smarta na jednym miejscu parkingowym, albo jeśli jeszcze gorzej - parkuje na miejscu dla inwalidów. Tyle, że to tyczy się zazwyczaj obydwu płci.  Władze tłumaczą ten zakaz tym, że jeśli panie mogłyby prowadzić samochody, wzrosłaby liczba rozwodów, pornografii, prostytucji, oraz ... homoseksualizmu. To ma sens! Jednak jak Państwo zadba o swojego obywatela, to tylko się radować! 

    W Brunei kobiety nie mają prawa głosu. Może to i lepiej? One zawsze tak dużo mówią... Natomiast w Libanie mogą głosować tylko te, które posiadają wykształcenie wyższe. Podsumowując. Sebix po skończonej pedałówie - taaaak, Grazia po liceum - nigdy! 

    W stanie Vermont w USA, zamężna kobieta musi poprosić swojego lubego o pisemne pozwolenie na to, żeby mogła nosić sztuczną szczękę. To chyba raczej jasne. Wydaje mi się, że trochę chodzi o to, żeby zabrać jej głos tak jak w Brunei, ale też ze względów bezpieczeństwa w łóżku. W Iranie natomiast kobiety nie mogą oglądać żadnych meczów. Ewidentny ukłon w stronę pań jak i panów. Laseczki mają zakaz, więc idą sobie z psiapsiółami na shopping, a faceci mogą sobie w spokoju przeżywać emocje związane z telewizorem. Na shopping hehe, trochę mnie poniosło. Przykute do kaloryfera mają trudności ze spacerowaniem. Dobra, to nie jest śmieszne. Dalej!  

    Jeśli uwielbiacie wszelkiego rodzaju szpilki, koturny, czy nawet glany - ogólnie wszystkie buty, które wydają dźwięk podczas chodzenia, to nie jedźcie nigdy do Afganistanu (zabrzmiało, jakby każdy chciał tam jechać). Tam kobiety mają zakaz chodzenia w "hałaśliwych" butach. Za to wszystkie zwolenniczki cichobiegów, mają problem z głowy i jeśli nie przeszkadza Wam praca tylko w domu (bo nie mogłybyście pracować poza domem) to rezerwujcie już bilecik. 

    Na koniec najlepsze. W mieście Tremonton, w amerykańskim stanie Utah, kobieta może uprawiać seks z mężczyzną w ambulansie. Gratulacje, coś Wam jednak wolno! Jeśli jednak zostanie złapana na gorącym uczynku, zostanie pociągnięta do odpowiedzialności karnej, a jej nazwisko będzie opublikowane w lokalnych gazetach. Mężczyzna oczywiście jest niewinny, więc nic mu nie grozi. Tu ciekawostka: jedynie w Teksasie, jeśli kura będzie uprawiała stosunek seksualny z facetem, to ona ma do tego jak największe prawo. Jeśli natomiast ziomek jej się odwdzięczy, bo było fajnie i ta kura tak go rozochociła i zrobiła mu dobrze - idzie siedzieć. Więc panowie, pamiętajcie - w Teksasie kura nas tak, ale my jej nigdy! 


    Międzynarodowy Dzień Kobiet dzisiaj to protesty w całej Polsce, w których dziewczyny domagają się m.in. utrzymania standardów opieki okołoporodowej, aby decyzje o ich zdrowiu nie były podejmowane w kościele, dostępu do nowoczesnej antykoncepcji, dofinansowania do in vitro, czy badań prenatalnych najnowszej generacji. To przykre, że w XXI wieku, w dzień, kiedy wszystkie powinny celebrować swoje święto, one muszą wyjść na ulicę, bo władza dalej nie respektuje ich praw i głosu. Te przykłady powyżej są niby śmieszne, ale pomyślcie sobie, że tak jest naprawdę. Że codziennie laseczki zmagają się z dyskryminacją ze względu na płeć, czy to w pracy, czy w rodzinie, w szkole, w polityce. Wszędzie. Dalej myślimy stereotypami. Ja jednak głęboko wierzę, że warto sprawić, by literka w dowodzie nie decydowała o całym naszym późniejszym życiu. 

    Wszystkim kobietkom życzę samych pięknych rzeczy! Abyście nie musiały już nigdy więcej walczyć o swoje prawa, aby każdy traktował Was jak księżniczki i okazywał Wam należyty szacunek, czekolada nie tuczyła, a siłownia nie była koniecznością. Życia usłanego różami i świetnych wspomnień. To Wy ruszyłyście światem i to Wy jesteście przyszłością! Ja w to głęboko wierzę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

INSTAGRAM

@lebio.pl