HEJT NA YOUTUBERÓW



      Można to uznać za list otwarty do wszystkich "jutuberów", których widzami są najczęściej dzieciaki w przedziale wiekowym 7-13 lat. Nie jest to zwykły hejt. To niezwykły hejt, który wielu z nich powinno wziąć sobie głęboko do serca i zastanowić się, zanim umieszczą kolejny filmik w internecie.

    Mam brata. Ma 9 lat. Jak każde dziecko w jego wieku - szuka idoli na popularnym "jutubie". Nie neguję, bo sam w jego wieku czytałem Bravo i wieszałem plakaty nawet jakichś noname'ów, bo fajnie, bo chciałem mieć plakaty, bo był na nich ktoś sławny. Teraz Bravo wydaje dodatek (albo osobną gazetę - nie wiem), w którym głównymi postaciami są aktualnie najwięksi influencerzy Youtuba. Yoczook, Rezi, Blowek, Stuu... mam nadzieję, że wiecie o kogo chodzi. Każdy z nich ma już swoją linię ciuchuów i czołowe miejsca na listach najlepszych polskich kanałów YT. Najlepszych pod względem oglądalności oczywiście, a nie jakości contentu, który wrzucają.

    Naprawdę nie mam nic do ludzi, którzy nagrywają siebie grających w grę ani do tych, którzy to oglądają. Nie mam też nic do ludzi pokazujących swoje makijaże, opowiadających o tym, co kupili w tym miesiącu ani nawet do tych, którzy robią "CZELENDŻE". Dla każdego z nich jest miejsce w internecie i niech robią to, co lubią, bo to jest najważniejsze. Ale...

    Jeśli Twój dziewięcioletni brat, biega po domu, krzycząc: "Iluminati, wszędzie widzę trójkąty", to wiedz, że coś się z nim dzieje. Z moim coś zaczęło się dziać już kilka miesięcy temu. Nowe hasła, teksty, sposoby zachowania. Pytam go:
- Co oznacza YOLO, które krzyczałeś zjeżdżając na linie w parku linowym?
- Nie wiem.
- To czemu tak krzyczałeś? - Pytam zaciekawiony.
- Bo Vertez tak mówił, jak oglądałem jego filmik.
    Tutaj odpuściłem, bo to było dla mnie za dużo. Kim jest do chuja Vertez? Odpalam jego kanał.  24-letni koleś nagrywa filmiki, w których biega kwadratowymi ludzikami i rzuca żartami typu: Chcesz moją gałę? Osztywdupejebany. Nie chcę przytaczać reszty. Nie chcę też skupiać się tylko na tym jednym okazie jutubowego spierdolenia, bo jest ich o wiele więcej (w dalszym ciągu nie hejtuję tego, że gra sobie w jakieś gry).

    Pomyślałem, że może mój brat po prostu nie powinien oglądać takich filmików, bo nie są dostosowane do jego wieku. Szybko jednak się ogarnąłem, bo przecież nigdzie nie ma jasno napisane od jakiego wieku osoby mogą oglądać ten kanał. Po drugie, przypomniało mi się, że Kuba ma z jego sklepiku koszulkę. Dostęp do rozmiarów dziecięcych sugeruje, że w takim razie ma świadomość tego, że dociera do najmłodszych. Chyba słabo.

    Jak już pisałem, nie mam nic do tego, że robicie hajs na dzieciakach czy nagrywacie największe gówno na świecie. Ale bądźcie świadomi tego, że Waszymi odbiorcami są też (o ile nie głównie) DZIECI. Więc zastanówcie się nad językiem, którego używacie, tekstami, którymi rzucacie, bo po części jesteście ich wzorcami. To od Was zależy, jak się zachowują, jakich słów używają, co lubią, co kupują. Wchodząc w ten świat, powinniście mieć świadomość, że odpowiadacie za wiele aspektów w rozwoju tych dzieciaków. Wy też zapewne mieliście swoich idoli. I tak jak Hannah Montana stała się Miley Cyrus i chce docierać już nie do widzów Disney Chanel, ale do szerokiego grona fanów pop kultury, tak Wy również - albo zaznaczcie, że filmik jest dla widzów powyżej osiemnastego roku życia, albo po prostu dostosujcie język do odbiorców. Będę Wam niezmiernie wdzięczny. Zresztą pewnie nie tylko ja.

5 komentarzy:

  1. Ooo matko. Mam dokładnie ten sam problem z moim własnym bratem - ma 9 lat. Identyczna sytuacja...

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie, gdyby się nad tym tak zastanowić to trochę przerażające i takie nie halo. Co prawda nie mam młodszego rodzeństwa, żeby wiedzieć to na własnej skórze, ale to nie oznacza, że problemu nie ma.
    Pozdrawiam,Madda
    blog ->klik

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytając to miałem wrażenie, że mają oni nagrywać gry edukacyjne w których naciska się spację po to aby lew zaryczał. W wieku 9 lat nie powinno się mieć kurwa dostępu do YouTuba jak i wogóle do internetu. A po drugie gdzie byli rodzice twojego brata? W dupie? Ja gdy byłem młodszy miałem całkowity zakaz oglądania filmików gdzie słownictwo nie było do mnie dostosowane. Najlepiej posadzić dzieciaka przed komputerem niech się "czymś zajmie". Porażka wychowawcza należy do twoich rodziców nie do youtuberów. Nie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owa porażka wychowawcza o której mówisz, należy więc do 80% rodziców, którzy teraz dają dziecku tablet albo komputer zamiast książki. Youtube ma ograniczenia wiekowe, tylko po co je włączyć, skoro hajs jest zbijany głównie na najmłodszych widzach? Nie mów mi też, że w wieku 9 lat nie zdarzyło Ci się oglądać jakiegoś porno, albo klnąć - to też zupełnie inna sprawa. Czasy się zmieniły, ale wbrew pozorom dzieciaki są takie same i kusi ich to samo.

      Usuń
  4. Tak ogólnie to sam oglądałem z 5 lat temu mam 13 (plis bez chejtów na mój wiek) filmiki rezjego z minecraft'a ale nie odnosiłem się z tym w ogóle nie mówiłem siostrze (starszej)ani nikomu innemu bo po prostu się tego "wstydziłem" tak jakby.
    A tak poza tym to miałem taką sytuacje,że mój kuzyn zobaczył,że grałem w cs'a i zapytał mnie "Masz cs'a w którym się otwiera skrzynki" na początku zapytałem go skąd wie ,że w cs'sie otwiera się skrzynki a on że z "jutuba" i sądzę ,że nie wie że to jest hazard no więc trzeba według mnie takie treści jakoś oznaczać

    OdpowiedzUsuń

INSTAGRAM

@lebio.pl