WEEK SUMMARY #7

24.08.2015 - 30.08.2015

Piosenka tygodnia:
Miley Cyrus - Do My Thang

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W piątek, zakończyła się sekcja zwłok martwego finwala, który dryfował po Morzu Bałtyckim. Znaleziony osobnik miał 17,3 metra długości i ważył 23 tony. Według badań, zwierze było chore - miało cieńką tkankę tłuszczową, oraz mnóstwo bakterii i robaków wewnątrz. Do jego śmierci przyczynił się również czynnik miejsa w którym się znalazł. Bałtyk ma bardzo mało planktonu, i nie ma w nim warunków do życia dla takich ryb. Szkielet finwala jest przechowywany aktualnie w chłodni, a gdy znajdzie się firma preparująca kości, będziemy je mogli podziwiać w Domu Morświna na Helu.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Policjanci z Katowic zatrzymali konwojenta, który ukradł ponad 180 tysięcy euro. Namierzono go w Czeladzi, gdy wychodził ze sklepu. Po zatrzymaniu, aresztowany sam wskazał miejsce, w którym zakopał pieniądze. W  znalezionych workach, oprócz banknotów znajdował się również pocięty papier, który zauważono dopiero przy rozwożeniu pieniędzy do banków. Za ponad 5 tysięcy euro, mężczyzna wyjechał na wakacje do Hiszpani. Teraz pięć lat spędzi w więzieniu. Czy to wystarczająca kara?
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W piątek, na parkingu przy autostradzie w Austrii, odnaleziono ciała 71 uchodźców. Wszystkie znajdowały się w furgonetce, która stała tam już od kilku dni. Oczywiście reakcje internautów jak zawsze zawiodły. Można było przeczytać między innymi, że: "Szkoda, że znaleziono tylko 71 ciał", "Zamknąć granice, nie będzie problemu" albo " Problem sam się rozwiązał". Do wszystkich, którzy myślą w ten sam chory sposób, że JEŚLI ZBUDUJEMY NAJWYŻSZE MURY NA ŚWIECIE, NIKT NIE BĘDZIE GINĄŁ W EUROPIE. Tylko, co mają zrobić Ci ludzie, jeśli zostaną w Syrii? Rozumiem, że każdy z Was, w razie wypadku wojny w Polsce - zostanie, a dzieci i rodzinę rzuci na mięso armatnie. Brawo dla przyszłości narodu po raz kolejny ! Niech żyje patriotyzm i lokalny egoizm.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ps. Jak niektórzy już pewnie zauważyli, z nagłówka zniknęło logo Lebio Photoworks, a strona facebookowa i instagram również straciły "Photoworks". To początek wielkich zmian, ale więcej juz w najbliższym czasie :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

INSTAGRAM

@lebio.pl